
Wynajmując mieszkanie i przeglądając ogłoszenia w gazetach bądź internecie wciąż można trafić na dekoracje nie z tej epoki. Meblościanki, stare kanapy czy taborety w kuchni to jednak nie wszystko. Warto zwrócić uwagę na ściany, które przez ostatnie lata przeszły prawdziwą rewolucję od białego tynku po płytki dekoracyjne! Niegdyś trudno było spotkać puste ściany. Były one białe (czasem kuchnie i łazienki były pomalowane na dość jaskrawe kolory) i mieściły na sobie mnóstwo różnego typu urządzeń począwszy od zegarów, obrazów, dywanów czy półek na kwiaty. Dopiero piętnaście lat temu do domów zaczęły dochodzić kolory.
Producenci ściennych farb zaczęli produkować coraz to nowsze barwy, a polskie mieszkania masowo były malowane na nowo. Teraz farby ponownie odchodzą w przeszłość stosuje się głównie tylko stonowane kolory. Popularnością cieszą się za to płytki dekoracyjne. Nikogo już nie dziwi kamień czy cegła w blokowym mieszkaniu. Do tego dochodzą ścienne naklejki i olbrzymie tapety, zdobiące całą ścianę. Jak będzie za 10 lat?